MG Motorsport

SAMOCHODY, KTÓRE Z NAMI SĄ

MG 1 Fiat 126p  0,652 1985r

Samochód którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Od nowości w rodzinie - mam nawet telegram z informacją, że moja Mama wygrała możliwość zakupu tego samochodu - takie czasy były!! Od tamtej pory jeździł dzielnie, na koła nawiął ponad 160 tyś km. Nie będe oszukiwał, że nigdy nie zawiódł, ale ani spalony kondensator ani urwany tłumik nie były go w stanie zatrzymać - ten pierwszy tylko go spowolnił, ten drugi wręcz dodał żwawości konikom drzemiącym w silniku - maluch szedł jak rakieta ale był za to głośniejszy niż Ursus C-360 :) Zatrzymała go za to awaria przegubu, ale jak to z maluchami bywa - szybko usunięta. Historii o tym egzemplarzu w rodzinie jes wiele - służył wiernie, więc przyszedł czas aby i on miał coś dobrego dla siebie. Obecnie Fiat jest w stanie zachowania, w suchutkim garażu,  pod opieką MG Classic Cars.

MG 5 Seat Cordoba Vario 1,4  benzyna 75 KM 2002r

Kupiony jako używany, z przebiegiem 153tys. Obecnie na liczniku widnieje 170 tyś km i wciąż przybywa... Samochód wystarczająco zwinny do miasta, wystarczająca duży na przeprowadzkę i wystarczająco wygodny na 600km trasy (każda opcja została już przeze mnie przetestowana). Egzemplarz ma kilka minusów, ale da się z nimi żyć, niewątpliwym plusem jest za to klimatyzacja i to automatyczna!!  Póki co spalanie jest do zaakceptowania (średnio ok 7,5l), koszty napraw równiez nie powalają, przy czym - samochód jest raczej bezawaryjny - wymieniam olej, leję paliwo i jadę... A jak żyje się z nim każdego dnia? Zapraszam na fb - tam znajdziecie informację o Seacie i nie tylko... 

SAMOCHODY, KTÓRE Z NAMI BYŁY

MG 2 Daewoo Tico 0,8l 1998r

Tico w gazie. Z jazdą na benzynie miało lekki problem - zimą było ciekawie ;) Za to palił mało, jak na swoje wymiary - przestronny, pakowny i wszędzie się wcisnął. Przez dwa lata zrobiłem nim ponad 43 tysiące kilometrów. Zero awarii przez ten czas, niestety na koniec kilka się skumulowało... i przyszedł czas rozstania...

MG 3 Renault Clio I 1,2, 1995r

Przyszedł po Tico. Na benzynę, więc w porównaniu z Tico każde tankowanie było odczuwalne, mimo iż nie palił zbyt wiele. Służył mi jako samochód zarówno do miasta, jak i w trasę. Nawet w teren nim pojechałem (trasa wytyczona przez Auto Świat 4x4 - dał radę). Kilka razy mnie przeprowadzał - jako ciężarówka również się spisał. Niestety zaczął niedomagać i po ponad 34 tysiącach kilometrów i 2 latach rozstaliśmy się... ale sentyment pozostał

MG 4 Daewoo Lanos 1,5 8v, 1998r

W gazie, jak większość Lanosów. Miewał czasem swoje humory, ale to Daewoo - naprawdę trzeba się "postarać" aby nie dojechał na miejsce... Niestety po czterech latach nadeszła pora rozstania. Nigdy nie powaznie nie zawiódł, zawsze dojeżdżał do celu, ale drobiazgi zaczęły już się kumulować i powoli delikatnie irytować. Poza tym przyszedł czas na hatchbacka ze względów praktycznych. I tak po przejechaniu wspólnie 26 tysiącach kilometrów zaczynamy przeszukiwanie internetu...

INNE SAMOCHODY, KTÓRE PROWADZIŁEM

 Lista poniżej, aktualizacje na bieżąco, a wrażenia z jazd poniższymi - na facebook.com/mgmotorsport